Interesująca książka, dzięki której zdałam sobie sprawę, że tak naprawdę wszystko jest ze sobą połączone. Że dolegliwości, na które cierpimy mogą mieć znaczenie. Że to, co nam się przydarza nie jest dziełem przypadku, ale wyrazem bólu, który nas zżera od środka i jeśli nie uświadomimy sobie tego, nasze ciało zareaguje z mniejszą lub większą siłą, aby dać nam o tym znać. Myślę, że możemy wiele się nauczyć od kultury azjatyckiej. Wyjaśnienia są czasem dość techniczne i abstrakcyjne dla przeciętnego czytelnika, przyznaję więc, że ominęłam niektóre strony.
Lizzy 135